Luty
W lutym mikroskopowania ciąg dalszy. Trzecioklasiści doskonalili swoje umiejętności związane z ustawianiem wąskiego i szerokiego pola widzenia, regulowaniem ostrości obrazu za pomocą śruby makro- i mikrometrycznej. Dużo wrażeń i emocji towarzyszyło nam przy eksperymencie: Bańki w bańce. Z wody, cukru i płynu do mycia naczyń wykonaliśmy roztwór, w którym zanurzaliśmy słomki, a następnie dmuchając w nie, na blacie stolika formowaliśmy bańki. Udowodniliśmy, że przekłuwając bańkę słomką, można w jej wnętrzu uformować jeszcze jedną i jeszcze jedną i …… , a bańka nie pęka. Zorganizowaliśmy konkurs na największą ilość baniek w bańce. Powtórzyliśmy też eksperyment z piaskiem kinetycznym, zamieniając jego wersję wirtualną w dużo ciekawszą, stacjonarną. Piasek kinetyczny otrzymaliśmy po zmieszaniu drobnego, oczyszczonego piasku ze skrobią ziemniaczaną i płynem do mycia naczyń. W innym eksperymencie wykorzystaliśmy znane nam właściwości jodyny. Zmienia ona swój jasnobrunatny kolor na ciemnogranatowy pod wpływem skrobi. Udowodniliśmy, że ślina zawiera enzym /amylazę ślinową/, który trawi skrobię, spożywaną przez nas, np. w ziemniakach czy w bananach. Wirtualne eksperymentowanie kontynuowaliśmy w Centrum Nauki Kopernik, tym razem w laboratorium chemicznym. Obserwowaliśmy między innymi zmianę zabarwienia kilku roztworów, różniących się odczynem chemicznym. Do identyfikacji ph roztworów zastosowano fenoloftaleinę, papierki wskaźnikowe oraz sok z liści czerwonej kapusty. Byliśmy też świadkami zmiany barwy płomienia palnika spirytusowego pod wpływem soli sodu, miedzi i strontu. Wiedzieliście, że ogień to plazma - czwarty stan skupienia?. Obserwowaliśmy też reakcje egzotermiczne z udziałem perhydrolu i nadmanganianu potasu oraz perhydrolu i jodku potasu. Mamy nadzieję, że wkrótce wrócimy do szkoły i przeprowadzimy te reakcje osobiście.